
„Katastrofa smoleńska wymaga ponownego gruntownego śledztwa przez doświadczone osoby trzecie. Polska zasługuje na prawdę o tym, co stało się 10 kwietnia 2010 roku. Nowe dowody wskazują, że Rosja brała udział w katastrofie samolotu, w którym zginęła polska elita!” – pisze b. analityk amerykańskiej agencji wywiadowczej NSA w New York Observer.
Miesiąc temu partia Ruch 11 Listopada wystosowała petycję do Prezydenta Donalda Trumpa, wzywając go do wszczęcia międzynarodowego śledztwa ws. Smoleńska:
„My, Wolni Polacy, zwracamy się do Pana Prezydenta jako do przywódcy Wolnego Świata z gorącą prośbą, by w obliczu bezradności naszego państwa zainicjował Pan międzynarodowe śledztwo w sprawie katastrofy nad Smoleńskiem w Rosji, w której zginął prezydent RP Lech Kaczyński oraz 95 przedstawicieli Polski, którzy lecieli, by uczcić pamięć tysięcy oficerów Wojska Polskiego bestialsko zamordowanych przez Rosjan w Katyniu w 1940 roku.
– Ruch 11 Listopada, jedyna antykomunistyczna i biblijna partia w historii Polski
Marian Kowalski, prezes
pastor Paweł Chojecki, wiceprezes
mecenas Andrzej Turczyn, wiceprezes”
Pełna wersja petycji TUTAJ
Dzień po zakończeniu petycji w amerykańskim piśmie New York Observer ukazał się obszerny artykuł byłego analityka amerykańskiej agencji wywiadowczej NSA prof. Johna Schindlera na temat konieczności międzynarodowego śledztwa ws. Smoleńska!
„Sugerowanie ukrytej, morderczej roli Kremla w katastrofie smoleńskiej w 2010 roku nie jest teorią spiskową. Ta sprawa wymaga natychmiastowego poważnego rozważenia. I odpowiedniego, bezstronnego śledztwa z dostępem do wszystkich dowodów.” – dodał autor artykułu na Twitterze.
My latest ===>
Suggesting a Kremlin hidden, homicidal hand behind the Smolensk disaster in 2010 isn’t a „conspiracy theory” — it needs serious consideration, now.
And proper, impartial investigation with access to all evidence.https://t.co/pVhqLn2g6L
— John Schindler (@20committee) May 15, 2018
„Od początku prawicowi sojusznicy poległego prezydenta wyczuwali smród – smród Rosji. Polacy dobrze znają swojego sąsiada, a Kaczyński nie miał żadnych złudzeń co do bandyckiego reżimu Władimira Putina. To było więcej niż podejrzane, że Polski rząd zginął w katastrofie na rosyjskiej ziemi – szczególnie kiedy Kreml jest dowodzony przez człowieka wyrosłego w KGB, wśród tych samych ludzi, którzy wykonali i ukrywali katyńską masakrę” – napisał prof. Schindler.
Były oficer amerykańskiego kontrwywiadu podał w wątpliwość oficjalne śledztwa rosyjskiego MAK-u i komisji Jerzego Millera, które wskazały polskich pilotów jako winnych katastrofy smoleńskiej.
Amerykański ekspert podkreślił, że Rosjanie nie oddali wraku i skandalicznie traktowali ciała ofiar katastrofy: „Może Rosjanie nie mieli niczego wspólnego ze Smoleńskiem. Może oni tylko zatrzymują wrak, ukrywają dowody, kradną sprzęt, bezczeszczą ciała, bo… są Rosjanami… Ale czy nie chcesz znać prawdy? Ja chcę.”
Hey, maybe the Russians had nothing to do with Smolensk. Maybe they just kept wreckage, hid evidence, stole stuff, and mangled bodies because….Russian.
But don’t you want to know the truth?
— John Schindler (@20committee) May 15, 2018
Prof. Schindler przywołał w artykule ustalenia podkomisji smoleńskiej Ministerstwa Obrony Narodowej pod kierunkiem Antoniego Macierewicza, która dowiodła, że tragedia smoleńska nie była wynikiem błędu polskich pilotów, ale serii wybuchów na pokładzie polskiego samolotu: „Raport (w wersji skróconej i pełnej) ukazał się w zeszłym miesiącu zgodnie z obietnicą i stwierdził, że katastrofa została spowodowana wieloma eksplozjami na pokładzie Tu-154 przed uderzeniem w ziemię. Innymi słowy – to nie był wypadek – i Rosjanie za tym stoją. Chociaż – jak można było się spodziewać – raport został odrzucony przez przeciwników jako – zgadliście – „teoria spiskowa”, zasługuje on na przebadanie. Po pierwsze raport współtworzył Frank Taylor, doświadczony brytyjski badacz katastrof lotniczych o znaczącej renomie. Przez dziesięciolecia Taylor wyjaśniał lotnicze tajemnice w kraju i za granicą w tym atak terrorystyczny w Lockerbie na samolot PanAm 103 w 1988. (…) Innymi słowy Taylor nie jest wyznawcą „teorii spiskowych” i jego głęboko poruszające komentarze na temat Smoleńska zasługują na poważne potraktowanie. W lutym odrzucił oficjalny werdykt rosyjskiego i polskiego śledztwa jako wygodną politycznie fantazję, mówiąc: Nie ma wątpliwości, że na pokładzie doszło do eksplozji przed uderzeniem samolotu w ziemię. W wywiadzie Taylor wyjaśniał: Istnieją mocne dowody, że kilka sekund później drzwi po lewej stronie kadłuba, tuż przed skrzydłem zostały wyrzucone i mocno wbite w ziemię przez kolejną eksplozję w kadłubie. Dodał, że śledztwo kremlowskie było oszustwem: Rosyjscy politycy przejęli śledztwo blokując profesjonalnym śledczym przejęcie kontroli nad miejscem wypadku, przeprowadzenie pełnego dochodzenia, w tym pełnej rekonstrukcji wraku i napisanie końcowego raportu”.
Amerykański ekspert zauważył jednak, że Antoni Macierewicz został wyrzucony z rządu PiS-u: „Ósma rocznica katastrofy minęła w zeszłym miesiącu, ale do tego czasu Macierewicz przestał już być ministrem obrony”.
W podsumowaniu prof. Schindler stwierdza, że w zaistniałej sytuacji wyjaśnienie Smoleńska wymaga międzynarodowego śledztwa:
„Katastrofa smoleńska potrzebuje gruntownego ponownego przebadania przez doświadczone osoby trzecie (…). Prawdę mówiąc zachodnie wywiady miały poważne wątpliwości co do „oficjalnej” wersji katastrofy smoleńskiej od samego początku. Wysokiej rangi przedstawiciel polskich służb bezpieczeństwa powiedział mi bez ogródek „Oczywiście, że Warszawa zna prawdę.” – co znaczyło, że poprzedni rząd chciał utrzymać pokój z Rosją przez podtrzymywanie rosyjskiej wersji katastrofy. (…) Przedstawiciele amerykańskiego wywiadu sugerowali mi podobną wersję – że amerykańscy szpiedzy, podobnie jak Warszawa, zawsze wiedzieli, ze Rosjanie kłamią na temat katastrofy. Wydaje się, że niemiecki wywiad również znał wstrętną prawdę. To, że coś nieprzyjemnego czai się za śledztwem z 2011 roku wydaje się teraz wysoce prawdopodobne. Kiedyś mogło się wydawać fantazją sugerowanie, że Putin ryzykowałby wojnę mordując polskich przywódców, ale przez osiem lat, które upłynęły od katastrofy, Kreml ukradł Krym i zaatakował wschodnią Ukrainę – nie wspominając, że użył gazu bojowego w Anglii do uciszenia swoich wrogów. Z dzisiejszego punktu widzenia mordercza ręka Rosji kryjąca się za Smoleńskiem, nie wygląda już tak nieprawdopodobnie. Polska zasługuje na prawdę o tym, co stało się 10 kwietnia 2010 roku.”
Należy dodać, że New York Observer jest medium związanym z zięciem Prezydenta Donalda Trumpa Jaredem Kushnerem.
Liderzy partii Ruch 11 Listopada z zadowoleniem przyjęli fakt, że Amerykanie zaczynają podejmować temat międzynarodowego śledztwa smoleńskiego, o które partia apelowała w petycji do Prezydenta Trumpa.
Mimo, że petycja nie osiągnęła wymaganych 100 tys. podpisów i ostatecznie zakończyła się z wynikiem 99 008 głosów, liderzy Ruchu 11 Listopada wierzą w zwycięstwo w walce o prawdę: – Wszystkim, którzy modlili się o petycję, polecam lekturę Psalmu 94! Nie ustajemy w modlitwie! – skomentował wiceprezes partii Pastor Paweł Chojecki.
Całość artykułu prof. Johna R. Shindlera TUTAJ